Eurogry Recenzje

Nie ma Lipy

Recenzja gry planszowej: “Woodcraft”

Data wydania: 2023
Liczba graczy: 1-4
Czas gry: 80-120 min
Sugerowany wiek: 14+
Wydawca: Portal Games
BGG: Woodcraft

Główne mechaniki: mechanika koła, wypełnianie kontraktów, końcowe bonusy

Zawód stolarza to niełatwy kawałek chleba. Musimy pozyskiwać cenne materiały, dbać o rozwój naszego warsztatu, a i czas gra na naszą niekorzyść, jeśli chodzi o realizację zleceń. Brzmi jak pomysł na grę planszową? Oczywiście, że tak! Spod ręki Vladimira Suchego otrzymujemy tytuł, w którym wcielamy się w elfiego stolarza. Czy ta gra to bardziej kawałek spróchniałego pnia, czy wyszlifowany na wysoki połysk mebel? Przekonajmy się!


Ogólny Zarys


Tak jak już wspomniałem we wstępie, w grze wcielamy się w stolarza z branży chałupniczej w Forest. Za nasz materiał do tworzenia cudów z drewna służyć będą kości, których kolor i liczba oczek będą tu miały kluczowe znaczenie. Nasz surowiec będziemy mogli dowolnie ciąć, kleić, prasować, a nawet sadzić własne drzewka. Drogą do zwycięstwa będzie wykonywanie kontraktów, jednak wraz z upływem czasu możemy otrzymać za nie mniejszą nagrodę, a nawet zostać ukarani utratą reputacji.


Przygotowanie i Przebieg Rozgrywki


Na środku stołu układamy planszę koła akcji, przychodu oraz punktacji. Na tej pierwszej umieszczamy kafelki poszczególnych akcji w początkowej ćwiartce oraz losowo dokładamy kości w publicznym składzie drewna. Zlecenia publiczne, kości, znaczniki i karty umieszczamy w banku, do którego gracze będą mieli swobodny dostęp w trakcie rozgrywki. Gracze otrzymują plansze reprezentujące ich warsztaty. Dobierają do nich kafelki ulepszeń, a także po 1 z kości w każdym kolorze. Początkowe zasoby stanowić będzie 12 borówek, żetony lampionów oraz karty pomocników, orzechowych i zwykłych zamówień. Na swoją planszę wybieramy początkowego pomocnika, a na naszej ręce pozostają 2 karty zleceń oraz zleceń orzechowych. Jeden z graczy zostaje wybrany jako rozpoczynający. Pozostaje on nim do końca gry.

Na początku tury następuje “wzrost” kości, które gracze zasadzili do swoich doniczek o 2 oczka. Następnie możemy wykonać 1 akcję główną z Koła Akcji oraz dowolną liczbę akcji darmowych. Wśród dostępnych akcji z Koła będziemy mogli:

  • Kupić do 2 kości z Publicznego Składu Drewna;
  • Sprzedać jedną z naszych kości, a następnie kupić kość o wartości 6 w innym kolorze;
  • Zakupić materiał, wśród których znajdziemy klej, ścinki i ostrza do piły;
  • Pobrać jedno darmowe lub dopłacić i dobrać 2 zlecenia z toru;
  • Dobrać pomocnika do warsztatu;
  • Odpalić produkcję u swoich pomocników i zasadzić kość o wartość 1 lub 2;
  • Ulepszyć nasz warsztat;

Po wyborze kafelka akcji gracz przesuwa go na najdalsze puste pole znajdujące się w kolejnej ćwiartce na kole. Dodatkowo poruszamy piłą znajdującą się na środku koła, za każdym razem kiedy kafelek minie czarną strzałkę. Sprawi to, że akcje zostające “z tyłu” staną się bardziej atrakcyjne, za sprawą nowo odsłoniętych bonusów na pile. Jeśli aktywujemy kafelek, pod którym nadrukowany jest bonus, to również pobieramy daną premię. Za każdym razem możemy zrezygnować z akcji nadrukowanej na kafelku, aby pobrać 3 borówki. Podczas działań na Kole Akcji przydatne okażą się żetony lampionów, gdyż po wydaniu 1 możemy wykonać akcję z innego kafelka, niż z tego który poruszyliśmy. 3 lampiony natomiast pozwolą nam na wykonanie dodatkowej akcji z Koła.

Poza akcją główną możemy wykonać darmowe takie jak realizacja zleceń, aktywowanie zdolności naszych pomocników, czy skorzystanie z narzędzi w naszym warsztacie. Dzięki tym ostatnim możemy piłować, kleić, czy prasować nasze kości. Pozwoli nam to manipulować ich ilością oraz liczbą oczek, będzie to istotne ze względu na wykonywanie konkretnych zleceń. W ramach darmowej akcji możemy także ściąć drzewo w jednej z naszych doniczek, co zapewni nam dodatkowy zasób drewna. Ostatnim krokiem jest opcjonalne poruszenie się na torze marketingu, poprzez opłacenie wskazanej liczny borówek i przesunięcie się na torze punktów.

W przerwach między rundami następować będą Fazy Przychodu, w trakcie których będziemy otrzymywać punkty i borówki w zależności od tego jak daleko znajdujemy się na poszczególnych torach. Nasze aktywne zlecenia na torze będą tracić na wartości, a także będziemy dokładać nowe do realizacji. Narzędzia w naszym warsztacie zostaną odświeżone, a tor z dostępnymi pomocnikami i zleceniami zostanie przesunięty i uzupełniony. Po rundzie 8. wymieniamy zlecenia i pomocników na końcowych. Sprawi, to że otrzymamy lepiej nagradzane, jednak również bardziej wymagające kontrakty. Po ostatniej Fazie Przychodu następuje końcowe podliczenie punktów, w którym uwzględniamy zdobyte zlecenia publiczne, wykonane kontrakty czy pozostałe zasoby. Zwycięzcą zostaje gracz z największą liczbą punktów. Remis rozstrzygany jest na korzyść osoby, która była najdalej od gracza rozpoczynającego.


Recenzja i Podsumowanie


“Woodcraft” to z całą pewnością gra, której trzeba się nauczyć. Pierwsze partie to zaledwie brodzenie w morzu możliwości. Dopiero kolejne podejścia sprawią, że damy nura na głęboką wodę i w pełni zaczniemy korzystać z akcji oraz premii, jakie dają nam konkretne zlecenia czy Koło Akcji. Gra od początku sprawia wrażenie niezwykle dopracowanej i dopiętej na ostatni guzik. Wszystko jest tu bardzo dobrze przemyślane.

Kiedy spojrzy się na tor rund można dojść do wniosku, że mamy mnóstwo czasu, a cała rozgrywka będzie się ciągnąć w nieskończoność. Nic bardziej mylnego. Gra przebiega całkiem sprawnie, a mając jedynie 1 akcję na rundę możemy mieć duży problem z wypełnieniem kilku aktywnych kontraktów na naszym torze. Musimy rozsądnie balansować pomiędzy liczbą dobieranych zleceń, a zasobnością naszego warsztatu. Na koniec gry może się okazać, że zostaniemy ukarani za wiele kontraktów, których nie byliśmy w stanie wypełnić.

Koło Akcji to motyw przewodni gier Pana Suchego, który również i tu daje nam wiele możliwości działania. Ta mechanika nagradza cierpliwych, bowiem warto poczekać trochę dłużej lub też stworzyć sobie sytuację, w której jednym ruchem zgarniemy jak najwięcej premii. Na początku jest to może dość mało intuicyjne, jednak z czasem zaczynamy widzieć wiele możliwości, jakie daje nam co rusz przesuwająca się piła i przemieszczające się kafelki. Muszę przyznać, że bardzo podoba mi się ta mechanika i zachęca do zapoznania się z takimi tytułami Vladmira jak np. Praga Caput Regni, gdzie również zastosowano to rozwiązanie.

W pudełku z grą znajdziemy całą masę kości, ale nie do rzucania jak mogłoby się wydawać. Pamiętajmy, że to tzw. eurosuchar więc losowości tu jak na lekarstwo. Będziemy za to przycinać, prasować, kleić i czynić różne inne zabiegi, aby nasi sześciościenni przyjaciele dali nam pożądane wartości.  Kostki reprezentują tu drewno, wobec czego wraz z rozbudową warsztatu będziemy mogli np. dzielić wartość na jednej z nich, czy sumować. Trzeba przyznać, że to bardzo ciekawy zabieg świetnie wpisujący się w klimat “Woodcrafta”, gdzie jako stolarze możemy obrabiać nasze zapasy drewna.

To co odnotowałem podczas swoich rozgrywek w “Woodcraft” to fakt, że niezależnie od liczby graczy zawsze się dobrze bawiłem. Nie odczuwałem jakiś braków, czy ograniczeń który wprowadzała tu gra ze względu na mniejsze grono przy stole. Przy mniejszym składzie sama rozgrywka potrafi zamknąć się w relatywnie krótkim czasie, co zaskakuje przy takim tytule, gdzie często musimy dobrze przemyśleć nasze wybory.

To co potrafi nieco zepsuć odbiór tego tytułu, to fakt, że zajmuje dość sporo miejsca na stole. Będziemy potrzebować sporo przestrzeni, zwłaszcza kiedy gramy w pełnym składzie, aby pomieścić wszystkie plansze graczy, oraz plansze Toru Rund, Akcji i Przychodu. Nie mówiąc oczywiście o pozostałych zasobach, kościach, czy kartach.

Dość zastanawiające było dla mnie dodanie mechaniki toru marketingu, czyli możliwość zakupu punktów za borówki na koniec każdej naszej rundy. Jest to coś o czym warto pamiętać i może znacząco zwiększyć naszą przewagę, jednak sam zamysł wydał mi się bardzo wymuszony. Zupełnie jakby autor chciał jeszcze ulepszyć tą grę, ale nie do końca miał pomysł jak to zrobić. Wobec czego otrzymaliśmy tutaj coś, czego właściwie mogłoby nie być. Nie jest to coś, co wpływa negatywnie na rozgrywkę, a jedynie moja mała uwaga, która nasuwała mi się już od pierwszych partii.

“Woodcraft” to w moim odczuciu kawał solidnego eurosuchara, który szczególnie warto polecić fanom Valdimira Suchego, a trochę mniej fanom eurogier. Tytuł działa jak dobrze naoliwiona maszyna (niestety nie nasuwają mi się żadne porównania z drewnem). Poza drobnym wyjątkiem, wszystkie mechaniki dają duże pole do popisu i kombinowania. Każda runda jest na wagę złota i może zadecydować o tym czy dorobimy się zwycięskiego wyniku na koniec gry. Często będziemy zaskoczeni jak zmieni się sytuacja na torze punktowym po odbębnieniu ostatniej Fazy Przychodu. Zachęcam Was do zapoznania się z “Woodcraftm”, bo jak głosi sam tytuł: nie ma lipy!

Grę kupisz tutaj:

Do kogo adresowane?

Fanów cięższych gier euro, tych którzy zaprzyjaźnili się z innymi tytułami ze stajni Valdimira Suchego.

Ciekawe i klimatyczne wykonanie gry. Nie wybija się ponad przeciętność, jednak zawiera ciekawe akcenty jak stylizowane znaczniki kleju, piły czy ścinek.

Niewielka opierająca się jedynie na podkradaniu kart, czy akcji innym graczom.

Skaluje się bardzo dobrze. Przystępna w każdym składzie z drobnymi modyfikacjami.

Kart zleceń i pomocników nie jest zbyt wiele, po kilku partiach zaczną się powtarzać. Jednak wiele kombinacji i układów na Kole Akcji podczas rozgrywki zmusza nas do nieco innych działań i strategii.

Bardzo mała, tycząca się jedynie doboru kart i kości do Składu Drewna.

Plusy:

  • Świetnie zastosowany mechanizm Koła Akcji;
  • Klimatyczne manipulowanie naszymi kośćmi (drewnem);
  • Krótka kołderka zmuszająca do ciągłego kombinowania;
  • Dobrze się skaluje;

Minusy:

  • Zajmuje dużo miejsca na stole;
  • Mechanizm kupowania punktów wydaje się dodany na siłę;

Za udostępnienie egzemplarza do recenzji dziękuję wydawnictwu Portal Games

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *