Kiedy pierwszy raz usłyszałem o grze “Eleven” pomyślałem: pierwszy Football Simulator na planszy. Stworzenie czegoś takiego to nie lada wyzwanie. Nie tyle musimy skoncentrować się na ferworze stadionowej walki o gole; co zmagać z codziennymi problemami szefa klubu piłkarskiego czyli topniejącymi środkami, polityką transferową, czy dbaniem o wizerunek naszego klubu w mediach.
Ekonomiczne
Alea Iacta Est
Historia i rozwój cywilizacji to bez wątpienia częste motywy pojawiające się w grach planszowych, a tytuły te nierzadko są prawdziwymi perełkami. Każdy gracz zna takie hity jak “7 cudów”, czy “Cywilizacja poprzez wieki”. Jedną z większych i ciekawszych gier, która przenosi ten temat na planszę, jest “Clash of Cultures”.
Bushido z Odzysku
Pierwsze wrażenie jest bez wątpienia kluczowe w biznesie, czy kontaktach towarzyskich i może rzutować na przyszłe relacje z innymi ludźmi. W przypadku wydawnictwa pierwsza wypuszczona na rynek gra może sprawić, że zyska się zainteresowanie klientów lub ich do siebie zniechęci. Poznańskie wydawnictwo Games Unplugged na swój debiut wybrało grę “Daimyo”, która zabiera nas w postapokaliptyczny świat samurajów.
Rachunek proszę!
Praca prezesa baru szybkiej obsługi nie jest tak różowa jakby się mogło niektórym wydawać. Wieczna pogoń za zmieniającymi się gustami klientów, prowadzenie odpowiedniej polityki kadrowej i konkurencja, która tylko czyha na nasze potknięcie. To zaledwie kilka wyzwań na jakie trafimy grając w “Food Chain Magnate”, grę która nauczy nas jak bezwzględny jest wolny rynek i poczynania naszych konkurentów.
Wielkie lanie wody
Alternatywna wersja historii po Wielkiej Wojnie, masywne mechy, energia produkowana z majestatycznych cewek Tesli – czy to brzmi jak wstęp do dużej gry euro? Okazuje się, że motyw ten można zręcznie wykorzystać i zbudować na jego podstawie dobrze działający tytuł oparty o produkcję energii i budowanie potrzebnej do tego infrastruktury.
Licytuj, buduj, wygrywaj!
Przełom XIV i XV w. był czasem wielkich przemian i znaczących wydarzeń w historii Europy. Jest to bez wątpienia okres, którym inspiruje się wielu twórców, w tym jak widać również twórców gier planszowych. Gra o której mowa to “Faktoria”, która wyszła spod ręki Luca Olivier’a de Charrière i Renaty de Charrière. Czy na tle innych produkcji tytuł ten może nas zaskoczyć czymś ciekawym?