Familijne Imprezowe Karciane Recenzje

Podano do Stołu

Recenzja gry: “Zuuupa!”

Data wydania: 2023
Liczba graczy: 2-5
Czas gry: ok. 20 min
Sugerowany wiek: 8+
Wydawca: Muduko
Główne mechaniki: zagrywanie kart, zbieranie zestawów

Pomidorowa, ogórkowa, grzybowa, a może dyniowa? Każdy ma swoją ulubioną, a sposób ich przygotowania niejednokrotnie jest bardziej skomplikowany, niż byśmy przypuszczali. Zupa to zwyczajowe tzw. pierwsze danie obiadowe, które gości na naszych rodzinnych stołach. Jak będzie smakował ten posiłek, jeśli ugotujemy go w grze karcianej? Na pewno dobrze, jeśli będzie smakował jak zwycięstwo.


Ogólny Zarys


W grze stajemy się kucharzami, którzy będą starali się ugotować zupę z resztek rosołowych. We wspólnej puli zbierać będziemy składniki potrzebne do przygotowania wywaru. Należy jednak wykazać się ostrożnością, bowiem jeśli ktoś nas uprzedzi w pichceniu, to stracimy zagrane warzywa. Co więcej nasze starania mogą być sabotowane poprzez karty szkodników, a te tylko ostrzą sobie ząbki na nasze jarzyny.


Przebieg Rozgrywki


Zasady gry są maksymalnie proste, tak aby każdy bez problemu mógł włączyć się do zabawy. W kolejności gracze zagrywają jedną z kart warzyw dostępnych na ręce, a następnie dobierają kartę z wierzchu talii. Do dyspozycji mamy pomidory, grzyby, ogórki, buraki, czy dynie. Jeśli we wspólnej puli zebraliśmy tyle warzyw ile wynosi cyfra na ich karcie, to wszyscy gracze zbierają je i kładą zakryte w stosie przed sobą. Na koniec każda z nich warta będzie tyle punktów ile wynosi nadrukowana na nich wartość. Wszystkie inne karty, które nie zostały użyte do przygotowania zupy zostają odrzucone, co może pokrzyżować plany naszych rywali. Dodatkowo w talii znajdziemy karty szkodników, które automatycznie usuwają wszystkie warzywa danego typu.

Moment dobrania ostatniej karty zwiastuje nam nadejście końca gry. Rywalizacja toczy się do czasu, aż nastąpi gotowanie. Kiedy się to wydarzy standardowo zbieramy punktowane karty, a resztę odrzucamy. Podliczamy punkty za wszystkie zebrane składniki. Tradycyjnie zwycięża ten kto osiągnął lepszy wynik. Poza trybem standardowym istnieje również wariant uproszczony, czy też przedłużony. Najciekawszy wydaje się tryb zaawansowany zawierający karty przepisów. W tym wypadku co gotowanie odkrywamy nowy przepis zmieniający nam delikatnie zasady gry. Na przykład możemy stracić możliwość zagrywania szkodników, czy innych warzyw lub też ugotowanie wymagać będzie większej liczny danego składnika.


Podsumowanie i Recenzja


Na pierwszy rzut oka daje się zauważyć, że “Zuuupa” to gra typowo familijna, do której możemy śmiało zaprosić również najmłodszych graczy. Tytuł utrzymany jest w zabawnym kreskówkowym stylu, co zapewne zachęci do zabawy rodziny z dziećmi. “Zuuupa” to również dobra opcja na niezobowiązującą imprezówkę, czy fillerek pomiędzy poważniejszymi tytułami, podobnie jak “Wirus” od tego samego wydawnictwa. Nie przez przypadek wspominam ten tytuł, bowiem warzywna karcianka reklamowana jest jako must have dla fanów “Wirusa”. Oba tytuły faktycznie łączy pewne podobieństwo, jednak w moim odczuciu “Zuuupa” jest dużo mniej rozbudowana i znacznie bardziej uproszczona niż wcześniejsza karcianka od Muduko. Brak tu możliwości bezpośrednich ataków, poza kartami szkodników które zdarzają się bardzo rzadko, nie mówiąc już o dodatkowych akcjach czy możliwości obrony przed przeciwnikami. Na stole dzieje się dużo mniej i w tej kwestii gra jest ewidentnie “krokiem w tył” jeśli chodzi o formułę “Wirusa”. Nie oferuje niczego specjalnie rozwiniętego, a jedynie bardzo ogranicza negatywna interakcje, co może być dobrą alternatywą jeśli dla kogoś “Wirus” wydawał się pod tym względem zbyt podkręcony.

Ciekawą opcją jest tu tryb zaawansowany z wykorzystaniem kart przepisów. Dzięki temu każda rozgrywka wydaje się nieco bardziej zróżnicowana i zmienia nam warunki rozgrywki. Stwarza to pewne wyzwanie dla graczy, a jednocześnie wprowadza element losowości. Mnie bardzo przypadło to do gustu. Z plusów mogę nadmienić, że grę można zakupić po wyjątkowo niskiej cenie, co na pewno sprawi, że wielu z Was będzie miało okazję do niej zasiąść i wyrobić sobie własną opinię.

“Zuuupa” to tytuł ciekawie zaprojektowany, ale myślę, że w zestawieniu z popularnym już “Wirusem” nie stanowi atrakcyjniejszej alternatywy. Sprawdzić się może jedynie jeśli ktoś szuka mniej negatywnej interakcji, niż w przypadku wymienionej karcianki. Niska cena i przyjemne dla oka grafiki na pewno zainteresują potencjalnego odbiorcę i być może to właśnie ta gra stanowić będzie pierwsze danie w menu casualowego gracza.

Do kogo adresowane?

Głównie casualowi gracze lub ludzie szukający lekkiej, taniej karcianki dla większej liczby osób. Szukających alternatywy z mniejszą negatywną interakcją niż w grze “Wirus”.

Zabawne i kolorowe ilustracje na kartach przyciągają oko i nadają komiksowego stylu.

Złagodzona negatywna interakcja między graczami.

Najlepsza w większym gronie, jednak zasiąść można już nawet we 2 osoby.

Gra dość powtarzalna. Urozmaicić rozgrywkę może tryb z kartami przepisów, który losowo wprowadza nam delikatne zmiany w zasadach.

Losowy jedynie dobór kart, wszystko inne zależy od decyzji graczy.

Plusy:

  • Ciekawa alternatywa dla “Wirusa” jeśli szukamy mniej negatywnej interakcji;
  • Możliwość wprowadzenia trybu z kartami przepisów;
  • Bardzo niska cena;

Minusy:

  • Dużo mniej złożona od “Wirusa”;

Za udostępnienie egzemplarza do recenzji dziękuję wydawnictwu Muduko

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *