Najczęściej spotykanymi problemami wśród zapaleńców gier jest brak czasu, oraz brak ludzi z którymi moglibyśmy zasiąść do wspólnej partyjki. O ile czas możemy z góry zagospodarować, na przykład zaklepać sobie jeden wieczór tygodniowo po pracy, o tyle znalezienie osób chętnych do gry może być już sporym problemem. Nic więc dziwnego, że tytuły przeznaczone dla dwóch graczy są często pilnie poszukiwane. Jeśli zastanawialiście się jaką grę powinniście kupić, aby miło spędzić wieczór we dwoje, to zapraszam do mojej listy ośmiu gier, które sprawdzą się w wariancie dla dwóch graczy, jak i spokojnie będą mogły być rozegrane przez więcej osób.
1. Dobble
Pozycja przez wielu świetnie znana i lubiana. Gra opierająca się na refleksie i spostrzegawczości graczy. Nieduże pudełko zawiera 55 okrągłych kart, na których znajdują się różne symbole. Za ich pomocą możemy rozegrać 5 mini gier. Najpopularniejsza odmiana to ta, w której gracze jednocześnie wykładają posiadane spodki i starają się odnaleźć wspólny symbol na ich kartach i tej która znajduje się na środku stołu. Ten kto zrobi to jako pierwszy kładzie swoją kartę na wierzchu stosu zmieniając tym samym układ znaków. Wydaje się proste? Napięcie i rywalizacja z innymi w tej grze powoduje, że nietrudno o pomylenie się przy najprostszych słowach. To co zachwyca najbardziej to dynamika rozgrywki i poziom emocji. Sprawdzi się świetnie w 2 osoby, jak i na spotkaniu, w którym uczestniczy 8 graczy. Zasady wyjaśnić można w minutę, a zabawa może trwać całe godziny. Warto wspomnieć, że wyprodukowano wiele wersji tej gry, między innym z postaciami z filmu “Gdzie jest Dory?”, czy “Star Wars”.
2. Jungle Speed (Prawo dżungli)
Kolejna gra, w której refleks i spostrzegawczość to klucz do zwycięstwa. Jungle Speed to jedna z najprostszych pod względem zasad gier, a dająca wiele frajdy. Gracze po kolei wykładają karty i szukają wspólnych kształtów, jeśli takie występują następuje pojedynek, w którym należy jak najszybciej chwycić za drewniany totem na środku stołu. Ten kto zrobi to jako ostatni zbiera karty zwycięzcy. Grę wygrywa osoba, która jako pierwsza pozbędzie się wszystkich swoich kart. Haczyk tkwi w tym, że są one bardzo podobne, a przez to możliwość pomyłki jest wysoka. Istnieją również opcje, które lekko modyfikują zasady, jednak ich zrozumienie nie będzie niczym trudnym. W Prawo dżungli grać może nawet do 20 osób, więc równie dobrze sprawdzi się w małym gronie, jak i podczas zjazdu rodzinnego.
3. Splendor
Gra już nieco wolniejsza od poprzednich, wymagająca raczej skrupulatnej kalkulacji i planowania, aniżeli refleksu. Uhonorowana wieloma nagrodami gra “Splendor” to tytuł w którym bogacimy się poprzez zbieranie żetonów prezentujących różne szlachetne kamienie i wydajemy je nabywające nowe lokacje generujące dla nas zasoby. Wszystko to w celu zwiększenia naszego prestiżu, który ostatecznie prowadzi nas do zwycięstwa.
Tytuł charakteryzuje solidne i przyjemne dla oka wykonanie, jak i duża regrywalność. Zasady nie są skomplikowane, a gra daje wiele radości i satysfakcji zarówno początkującym planszówkowiczom, jak i tym którzy mają nie jeden tytuł za sobą.
4. Osadnicy: Narodziny Imperium
Nie mylić z “Osadnikami z Catanu”, gdyż wiele wyróżnia obydwa tytuły! “Osadnicy” to gra karciana, w której może wziąć udział od 2 do 4 graczy. Każdy z nich wciela się w odrębną cywilizację (w podstawowej wersji są to: Rzymianie, Egipcjanie, Barbarzyńcy i Japończycy), której zadaniem będzie osiągnąć jak najwyższy poziom rozwoju w ciągu 5 rund gry. Do dyspozycji mamy 30 kart na każdą frakcję, oraz 84 karty neutralne, dostępne dla każdej nacji. Dają one graczom możliwość wpływania na przebieg rozgrywki, punktację oraz pozyskiwania nowych zasobów. Gra posiada piękne wykonanie zarówno kart, jak i drewnianych znaczników zasobów. Instrukcja nie jest skomplikowana, a sam tytuł daje wiele radości i często się do niego wraca. Co więcej istnieje możliwość dokupienia dodatków, co sprawia, że gra może być cały czas rozwijana i urozmaicana.
5. Mały Książę (Stwórz mi planetę)
Gra fabularnie oparta na słynnej powieści Antoine’a de Saint-Exupéry’ego. Każdy z graczy ma do dyspozycji płytki, które posłużą mu do budowy jego własnej planety. Miejsca te będą domem dla zwierząt oraz postaci, które Mały Książę spotkał podczas swojej podróży. Każda z nich na koniec przydzieli nam punkty wedle swoich kryteriów. Na przykład Astronom da nam 2 punkty, za każdy zachód słońca. Należy uważać gdyż kafelki z baobabami, czy wulkanami mogą dać nam ujemne punkty. Gra posiada specjalny wariant gry 2-osobowej w którym dochodzi motyw blefu. Rozgrywka w 3 i więcej graczy wygląda nieco inaczej, jednak za każdym razem jest równie ciekawa i emocjonująca.
6. Eksplodujące kotki
Jeśli jesteście fanami specyficznego humoru i kociaków to ta pozycja jest właśnie dla Was! “Eksplodujące Kotki” to gra karciana, będąca odmianą rosyjskiej ruletki. Każdy z graczy w swojej kolejce dociąga kartę i wystrzega się tytułowego wybuchowego kocięcia, które może przynieść mu porażkę. Dodatkowo dochodzą karty, mogące zapobiec katastrofie lub uprzykrzyć życie innym graczom. Wydanie tego tytułu jest efektem kampanii crowdfundingowej, a on sam zdobył tytuł 2015 Golden Geek Best Party Board Game najprawdopodobniej dzięki specyficznemu humorowi i ilustracjom, które bardziej wybrednych mogą zniesmaczyć. Jedynym minusem produkcji jest cena, jednak od czego są używane egzemplarze, które można nabyć na wyprzedażach w sieci.
7. Wsiąść do Pociągu
To wyróżniona nagrodami seria, która doczekała się wielu odmian i rozszerzeń. Tytuł idealny dla tych, którzy rozpoczynają swoją przygodę z grami planszowymi. Mimo początkowego wrażenia zasady gry są szybko przyswajalne, a rozgrywka sprawi, że będziemy sięgać po ten tytuł wiele razy. Naszym zadaniem jest zbudować jak najdłuższą linię kolejową, realizując zadania z kart biletów na naszej ręce. Powiększaniu naszej trasy służyć będą dociągane karty wagonów, których kolor będzie musiał odpowiadać temu, jaki znajduje się na planszy. Zwycięzca określany jest na koniec gry na podstawie zdobytej punktacji. Istniejące warianty produkcji “Wsiąść do pociągu” wprowadzają różne modyfikacje, jak na przykład stawianie dworców, czy przenoszą nas w inne regiony świata, gdzie będziemy budować nasze linie kolejowe.
8. BANG! pojedynek
Popularna gra karciana w klimatach dzikiego zachodu w wersji dla 2 osób. Każdy z graczy opowiada się po jednej ze stron konfliktu. Możemy zostać obrońcami prawa w miasteczku, jak i wcielić się w czarne charaktery.
Do dyspozycji otrzymujemy talie kart akcji, które pozwalają nam na ataki, bądź ich odpieranie. Ważnym elementem gry są postacie reprezentujące każdą frakcję posiadające unikatową zdolność specjalną oraz właściwą sobie wytrzymałość w postaci punktów życia. Dużą zaletą gry są ciekawie wykonane grafiki w klimatach westernu. Minusem może okazać się tu nadmierna losowość. Warto zapoznać się także z wersją kościaną gry “BANG”, ta jednak przeznaczona jest dla minimum 3 graczy.
To tylko część z wielu gier jakie można zaproponować dla dwóch osób. Myślę, że właśnie te pozycje zasługują na szczególną uwagę ze względu na dużą różnorodność tytułów, mechanikę gry oraz poziom zaawansowania. Mam nadzieję, że każdy kto szuka czegoś ciekawego w tym przedziale po niewygórowanej cenie, znajdzie tu coś odpowiedniego dla siebie. Piszcie w komentarzach i podzielcie się jeśli znacie jakieś gry, które warto polecić, a które mogłyby być rozegrane przez minimum dwójkę graczy.
W Jungle Speeda słabo się gra we dwie osoby, to tak jak grac w wojnę 🙂
A do listy dorzuciłabym jeszcze Fasolki i Takenoko- dobrze się gra we dwie jak i więcej osób. Choć Takenoko ma trochę niesprawiedliwa punktacje.
Fakt Jungle Speed dla 2 osób niekoniecznie się sprawdza, ale myślę że i w takiej konfiguracji warto do tego podejść 😉 Oba tytuły dla mnie nieznane, ale nadrobię jeśli tylko wpadną mi w łapki. Dzięki za sugestie! 🙂
Polecam z gier również 5 sekund, Mafię, Imago, Pytaki 🙂
Świetne tytuły, ale jednak w większym imprezowym gronie, we dwóch żadna się nie sprawdzi 😉