Recenzja gry “Pudełko Łakoci”
Dodatek do gry “Najlepsza gra o kotach”
Data wydania: 2021
Liczba graczy: 1-6
Czas gry: ok. 30 min
Sugerowany wiek: 8+
Wydawca: Fox Games
Główne mechaniki: dobieranie kart, zbieranie zestawów
„Co łączyło Marię Antoninę i Ernesta Hemingwaya? Oboje uwielbiali koty! Dzięki tej grze będziecie mogli trafić do tego zacnego grona i sprawdzić, kto z was jest największym kociarzem”- w ten sposób wydawnictwo FoxGames zachęcało nas, we wprowadzeniu do podstawowej wersji gry, aby stanąć do walki o tytuł największego kociarza. Bez względu na to drogi czytelniku czy należysz do grona miłośników kotów, czy też nie, zachęcam do zapoznania się z recenzją podstawowej wersji gry „Najlepszej gry o kotach”. Tytuł brzmi zachęcająco, ale w głowie powstaje pytanie, czy można stworzyć interesujący dodatek, do już tytularnie „najlepszej” gry? Zmierzę się z tym pytaniem w dalszej części recenzji.
Co nowego znajdziemy w Pudełku Łakoci?
Wprowadzając dodatek możemy znacząco rozszerzyć liczbę graczy zasiadających do gry, od 1 do 6 osób. To odczuwalnie modyfikuje rozgrywkę w porównaniu z podstawką. Generalnie samo przygotowanie rozgrywki nie różni się znacząco, poza zmienną liczbą odrzucanych kart z talii oraz liczbą kart przybłęd.
W “Pudełku Łakoci” czeka nas sporo nowych kart. Na naszym stole zagoszczą m.in Ruffi, Melania czy Falka – po raz pierwszy będziemy mieli okazję wykarmić niespotykane dotąd szare koty. Żeby odpowiednio przygotować się do karmienia futrzastych pupili, możemy wykorzystać kartę torby na zakupy. Po jej odrzuceniu będziemy mieć możliwość dobrania po 1 przysmaku każdego rodzaju, jednak nasi przeciwnicy otrzymają za tą akcję po 2 punkty zwycięstwa, co często zniechęca do jej użycia. Tytułowe łakocie to karta i żeton dodatkowego pożywienia. Wszystkie koty lubią łakocie, dlatego przy ich użyciu możemy wykarmić każdego z nich, jednakże straci on przez to wszystkie swoje zdolności, a jego wartość punktowa na koniec wyniesie 1 PZ. Łakocie to świetne rozwiązanie, jeśli nie bylibyśmy w stanie sprostać wymaganiom żywieniowym danego kota, a za wszelką cenę chcemy uniknąć ujemnego punktowania.
Do gry wprowadzono również kartę dodatkowego przysmaku, która pozwala nam dobrać 1 znacznik kurczaka oraz 1 znacznik tuńczyka w jednym ruchu. Była już torba na zakupy, teraz czas na pudełko – jedno z ulubionych kryjówek czworonożnych futrzaków. To karta, która pozwoli nam przechować w niej kota, ale musi on spełniać określone wymagania. Na koniec gry uzyskamy dodatkowe punkty mnożąc liczbę wszystkich posiadanych pudełek razy liczbę zapełnionych pudełek. Zbieranie pudełek jest ciekawym urozmaiceniem, jednakże ich liczba w talii jest dość ograniczona. Kolejny z nowo dostępnych przedmiotów to szczotka, która po dobraniu na rękę może być zagrana w dowolnym momencie swojej tury. Po odrzuceniu szczotki mamy możliwość wymiany jednego z naszych kotów lub przybłęd na dowolnego kota z kart leżących na środku stołu. Karta ta nie pozwala nam jednak dobrać dodatkowej przybłędy. Dodatek wprowadza nam także kartę lasera – żaden kot nie odpuści czerwonej kropce chaotycznie skaczącej po ścianie. Po dobraniu na rękę, na początku swojej tury, mamy możliwość odrzucić laser, aby dobrać 2 dowolne karty ze środka obszaru gry oraz odrzucić 1.
Modyfikacje rozgrywki
„Pudełko łakoci„ to nie tylko nowe karty, ale również modyfikacja mechaniki gry. W rozgrywce od 3 osób mamy możliwość wprowadzenia nowego wyzwania w postaci wspólnych celów. Cele układamy tak, aby dzielić 1 z każdym z naszych sąsiadów, z lewej i prawej strony. Niezrealizowane cele nie skutkują ujemną punktacją na koniec rozgrywki. W przypadku gdy w trakcie gry jeden z celów zdaje nam się być niemożliwy do spełnienia, istnieje możliwość podmiany z jednym z puli wspólnych celów, w zamian za poświęcenie kolejki. Wprowadzenie tej mechaniki jest ciekawym zabiegiem zaszczepienia kooperacji w rywalizacji. Żetony celów wspólnych przedstawione są w formie kociej łapki i przykładowo zobowiążą nas one do wspólnego kolekcjonowania zabawek, pudełek, czy kotów podanego rodzaju. Użycie tego wariantu jest opcjonalne, osobiście uważam, że warto urozmaicić w ten sposób rozgrywkę.
Kolejna modyfikacja wprowadzona przez dodatek to możliwość gry 1-osobowej, gdzie przyjdzie nam się zmierzyć z futrzastym graczem. Różne są podejścia do gry w planszówki solo, jednak po rozegraniu kilku partii w tym trybie, stwierdzam, że stawia on przed nami wysoką poprzeczkę. Futrzasty gracz wykonuje swoje ruchy w oparciu o ogólne schematy przedstawione na jego kartach gry, również rozpoczyna grę z 2 kartami przewagi w postaci np. bonusowej przybłędy, dodatkowego pożywienia na start, czy punktów przewagi. Co więcej, znacznik kota nie stanowi ograniczenia dla futrzastego gracza, co daje mu sporą przewagę. Przyswojenie trybu solo jest bardzo intuicyjne i dla gracza, który w wersji podstawowej rozegrał kilka partii, nie powinno sprawić większych trudności. Jedyna trudność z jaką przyjdzie się zmierzyć to wykiwanie futrzastego pupila.
Ocena i podsumowanie
Podstawowa wersja tej familijnej gry została bardzo ciepło i pozytywnie przyjęta przez graczy, dodatek nie odbiega daleko w tym temacie. Wizualnie „Pudełko Łakoci” utrzymano w tej samej prostej i przyjemnej dla oka formie, co więcej łatwo jesteśmy w stanie rozróżnić karty z dodatku przez wyszukanie subtelnego znacznika łakoci w lewym dolnym rogu karty. Objętościowo elementy dodatkowe zajmują taką samą ilość miejsca w pudełku jak podstawka, jedyny minus w tym temacie to fakt, że nie mamy możliwości aby zmieścić całość w jednym pudełku. Niejeden gracz uśmiechnie się pod nosem czytając na kartach nowe humorystyczne imiona pupili, a dodatkowe karty i żetony są zawsze mile widziane.
Możliwość gry w większym gronie osób, jak również solo, jest kolejnym niekwestionowanym plusem rozszerzenia. Dużym pozytywem dla naszych portfeli z pewnością okaże się fakt, że cenowo „Pudełko Łakoci” jest bardzo przystępne, podobnie jak podstawka. Subtelna modyfikacja mechaniki polegająca na wprowadzeniu kooperacji z pewnością ucieszy planszówkowiczów, którzy ograli już podstawowy wariant gry. Instrukcja rozszerzenia gry jest przejrzysta i pozwala sprawnie przyswoić reguły.
W moim odczuciu, jeśli podstawowa wersja gry o karmieniu futrzastych pupili Was zainteresowała, to dodatek będzie bardzo ciekawym urozmaiceniem. Zdecydowanie warto go nabyć, chociażby po to żeby powiększyć grono graczy przy stole i odświeżyć rozgrywkę o nowe karty i moduły.
Grę kupisz tutaj:
Więcej informacji o grze znajdziesz na GwP – Pudełko Łakoci
Do kogo adresowane?
Do tych, którzy chcą wzbogacić podstawową wersję gry i chcieliby także zasiąść do zabawy w większym gronie graczy.
Dodatek utrzymany graficznie w tym samym stylu co podstawka, co w moim odczuciu przemawia na duży plus. Wszystkie informacje na kartach są wyraźne oraz łatwo rozróżnimy karty z wariantu podstawowego z rozszerzonym przez subtelną modyfikację graficzną w rogu karty.
Poszerzona o możliwość realizacji celów wspólnych, co jest tu ciekawym urozmaiceniem wprowadzając akcent kooperacyjny.
Gra dobrze się skaluje dzięki nowym kartom kotów, przybłęd i przedmiotów. Natomiast wariant solo stawia przed nami wyzwanie, przy którym przyjdzie nam trochę pogłówkować.
Nowy zestaw kart znacznie ją zwiększył. Dodatkowo losowe odrzucanie kart z puli przed rozpoczęciem gry subtelnie modyfikuje rozgrywki.
Losowość na tym samym poziomie co w podstawowej wersji gry.
Plusy:
- Ciekawe działanie nowych kart;
- Rozszerzenie liczby graczy;
- Wprowadzenie trybu solo;
- Produkt przyjazny cenowo;
Minusy:
- Przydałoby się większe pudełko do pomieszczenia całości;
Za udostępnienie egzemplarza do recenzji dziękuję wydawnictwu Fox Games
