W jednej ze scen filmu “Drużyna Pierścienia” Sam Gamgee zatrzymuje się i mówi do Froda: To tutaj. Jeszcze krok i będę dalej od domu, niż kiedykolwiek w życiu. Pomyślałem sobie – tak właśnie zaczyna się przygoda, kiedy wyruszasz dalej, niż byłeś kiedykolwiek. Jeśli jeszcze ma ona miejsce w baśniowym świecie Tolkiena, możemy spodziewać się spotkań z elfami, hord orków czyhających na nasze życie, czy podpitych krasnoludów.
Kooperacyjne
Welcome to the Jungle!
Pomimo, że w latach 90′ dużo czasu spędziłem na odkrywaniu kolejnych tytułów na PC-eta, to gra “Jagged Alliance” przemknęła mi niepostrzeżenie koło nosa. Tym większe było moje zdziwienie, że istnieje planszówka o tym samym tytule, będąca bezpośrednią adaptacją komputerowego pierwowzoru.
Bilet w jedną stronę
Pierwszy raz o “Nemesis” dowiedziałem się z kanału na YT o grach planszowych i wtedy moje serce zabiło mocniej. To było jak miłość od pierwszego wejrzenia – dojmujące uczucie, które nie dawało mi spokoju i ten natarczywy głos w głowie “musisz mieć tę grę”. Kiedy zasiadłem do pierwszej rozgrywki, emocje nieco opadły.
Gdzie warrior nie może tam babę pośle
Gry typu dungeon crawler charakteryzują się z reguły dużą ilością komponentów; ciężką, wielogodzinną rozgrywką okraszoną szczegółowymi zasadami. Okazuje się, że wcale nie musi tak być.
Stare kawałki brzmią najlepiej
Tak to już jest, że najbardziej lubimy te filmy i piosenki, które już znamy. Szczególnie, jeśli przenoszą nas one w beztroskie lata młodości. To samo mogę powiedzieć o najnowszym rozszerzeniu do gry “Detektyw” od Portal Games. To miły powrót do dobrze znanej nam tematyki, choć nie odnosi się do tak bardzo odległej przeszłości.
Memento mori
Zombie to bardzo nośny temat, który z powodzeniem daje się zastosować w każdym miejscu i czasie. Żywe trupy mogą stanowić zagrożenie w miejskiej dżungli, na postapokaliptycznych pustkowiach, czy nawet straszyć w opuszczonych posiadłościach. Co się jednak stanie kiedy nieumarłe hordy przeniesiemy w zamierzchłe czasy średniowiecza?