Niecały rok temu miałem okazję zasiąść pierwszy raz do gry “Ankh” i skonfrontować swoje oczekiwania co do ostatniej gry z mitologicznej trylogii Erica Langa. Moja opinia była bardzo dobra, jednak wiadomo, że czasem pierwsze wrażenie bywa mylne. Teraz, kiedy dorobiłem się własnego egzemplarza i ograłem ten tytuł, nadszedł czas na recenzję i bardziej konkretną analizę. Czy się zawiodłem, czy podtrzymuję wcześniejszy werdykt?