Za nami kolejny jesienny miesiąc, powoli wchodzimy w okres zimowy, a nieprzyjemna aura na zewnątrz może być świetnym pretekstem do spotkania z planszówkami. Mijający październik zdecydowanie upłynął mi pod znakiem deck-building’ów. Może trochę późno, ale na dobre zagłębiłem się w ten typ karcianek, które pochłonęły mnie całkowicie.