Zawsze lubiłem gry przygodowe z elementami budowy postaci. Aspekt ten nie tylko bardzo angażuje graczy, ale i wymaga od nich uruchomienia wyobraźni, aby zanurzyć się w świat przedstawiony w grze. “Mroczny Zamek” zainteresował mnie swoim klimatem i dość prostym podejściem do tematu. Czy było warto dać się uwięzić w lochu?