Familijne Imprezowe Recenzje Zręcznościowe

Pstryknij sobie proroka

Recenzja gry planszowej “Palec Boży”

Data wydania: 2020
Liczba graczy: 2-4
Czas gry: ok. 20 min
Sugerowany wiek: 10+
Wydawca: Fox Games
Główne mechaniki: Pstrykanie żetonów

Bycie bogiem to nie łatwe zajęcie. Musisz wciąż pozyskiwać nowych wyznawców, domagać się ofiary, czy też dbać aby Twój kult dotarł do najdalszych zakątków świata. Jak to zrobić? Hmmm… może wystrzelić tam swoich proroków i mieć nadzieję, że trafią na odpowiednie miejsce? Tym właśnie zajmujemy się w grze “Palec Boży” – zręcznościówce polegającej na celnym pstrykaniu prorokami.


Ogólny zarys

W grze wcielamy się w mitologicznych bogów, którzy za cel obrali sobie Archipelag Pępka Świata. Jako Ra, Zeus, czy Dagda wysyłać będziemy proroków na poszczególne wyspy, a tam będą oni rozpowszechniać nasz kult i stawiać świątynie. Ten kto zdominuje wyspy zbierze najwięcej punktów i zostanie zwycięzcą! 

Archipelag Pępka Świata
Archipelag Pępka Świata

Przygotowanie i rozgrywka

Przed pierwszą rozgrywką musimy ponaklejać odpowiednie naklejki na kolorowe dyski graczy, co stanowi już samo w sobie ciekawy wstęp do zabawy. Na środku stołu umieszczamy kolorową matę przedstawiającą archipelag, a każdy z graczy zajmuje miejsce przy jednym z narożników przedstawiającym chmurę, z której będą wystrzeliwani prorocy. Wybieramy sobie boga, który zapewni nam wyjątkową zdolność podczas rozgrywki oraz bierzemy dyski proroków i świątyń w odpowiednim kolorze.

Rozgrywka trwa od 3 do 4 pokoleń (rund), w zależności od liczby graczy. W każdej rundzie występują trzy poniższe fazy:

  •  Faza obrad – dobieramy dwie karty praw, które wprowadzają nam nowe zasady do gry, bądź je zmieniają. Wszyscy gracze jednocześnie głosują, które z praw wejdzie w życie w bieżącej turze, bądź utrzyma się do końca rozgrywki;
  • Faza misji – wszyscy gracze w kolejności zgodnej z ruchem wskazówek zegara pstrykają swoich proroków z narożników na planszę. Jeśli dysk wpadnie do miasta, należy na wyspie umieścić świątynie, jeśli znajdzie się w pępku świata, to punktujemy za obecność na wyspach;
  • Faza nawracania –  gracze otrzymują punkty za obecność na wyspach oraz dodatkowe premie za dominację;


Ocena i podsumowanie

Już na pierwszy rzut oka gra prezentuje się znakomicie. Po otwarciu pudełka naszym oczom ukazuje się kolorowa mata, która przedstawia Archipelag Pępka Świata; dobrze się prezentuje i jakościowo stoi na wysokim poziomie. Wszystkie karty w grze wykonano bardzo solidnie, nie tylko pod względem graficznym, ale również ich gramatura jest zadowalająca. Jedyne na co można tu ponarzekać to rozmiary pudełka. Rozumiem, że zostało tak wykonane żeby pomieścić matę, jednak wymiary są bardzo nieprzyjazne jeśli chodzi o umieszczenie gry na półce z planszówkami, czy przetransportowanie jej gdziekolwiek.

Czynnikiem napędzającym i różnicującym rozgrywkę są karty praw. Zastosowanie ich w “Palcu Bożym” ciekawie wpisuje się w tematykę gry, a zarazem jest elementem, który uatrakcyjnia ten tytuł i sprawia że chętnie wraca się ponownie do zabawy w pstrykanie. W ramach zmieniających się praw możemy wprowadzić morderczego Krakena, który będzie pożerał naszych proroków; czy możemy zdecydować by w danej turze pstrykać używając tylko małego palca. Dochodzi tu też delikatna opcja gry “nad stołem”, kiedy możemy ponegocjować z naszymi rywalami o to jakie prawo ma wejść w życie.

Karty Praw
Karty Praw

Jeśli chodzi o moce postaci, czyli naszych bogów, to czułem lekki zgrzyt grając nordyckimi bóstwami. Nie odczułem specjalnie, aby ich zdolności znacząco wpłynęły na rozgrywkę, a właściwie praktycznie z nich nie korzystałem, bo nie widziałem w tym żadnej korzyści. Również inne osoby, które grały Tyrem albo Freją, raczej nie chciały już wracać do gry jako te bóstwa.

“Palec Boży” rozgrywa się szybko niczym pstryknięcie palcami, co pozwala na kilkukrotne podejście do rozgrywki w czasie jednego posiedzenia. Z racji lekkości tego tytułu, możemy spokojnie zaliczyć go nawet jako imprezówkę i szybko rzucić na stół. Gra najlepiej sprawdza się w pełnym gronie graczy, możemy wtedy odczuć ducha rywalizacji i niepewność – czy nasze dyski zostaną na swoich miejscach, czy może nasi rywale zmiotą nas z powierzchni maty i wylądujemy na płytce rezerwowej. Na macie robi się całkiem ciasno, a wtedy nie trudno o kolizję naszych proroków. Słowem – emocje, emocje i jeszcze raz pstrykanie, czyli to co jest esencją tego tytułu. 

“Palec Boży” jak na prostą zręcznościówkę radzi sobie całkiem nieźle i muszę przyznać, że nie spodziewałem się po tej grze takiego potencjału. Temat jest tu fajnie wpasowany i wpisuje się w mechanikę pstrykania z chmurek proroków, którzy mają nawracać dla nas nowe ludy. Oprawa graficzna, jak i wykonanie są na wysokim poziomie, a rozgrywka jest na tyle dynamiczna, że spokojnie można rozegrać 2 czy 3 partie z rzędu. Polecam bliżej zapoznać się z tym tytułem i niech Bóg ma Wasze palce w opiece!

Grę kupisz tutaj:

 

Więcej informacji o grze znajdziesz na GwP – Palec Boży

Do kogo adresowane?

Wielbicielom gier zręcznościowych, tym którzy lubią proste, a zarazem emocjonujące i dynamiczne gry. Poszukiwaczom lekkich, familijnych tytułów, czy imprezówek.

Najciekawszym elementem gry jest na pewno mata, jednak pozostała zawartość również bardzo dobrze wykonana pod względem graficznym i jakościowym.

Wspólnie co rundę głosujemy nad wprowadzeniem nowego prawa do gry, wobec czego pojawia się opcje do małej gry “nad stołem”. Dodatkowo możliwość wybicia innych dysków z planszy sprawia, że dochodzi tu trochę negatywnej interakcji.

W każdym składzie grało mi się równie dobrze, jednak jest to jeden z tych tytułów, w którym im więcej tym lepiej.

Karty praw zmieniają i różnicują rozgrywkę wobec czego poprawia to regrywalność. Jeśli jednak nie bawi Was pstrykanie dyskami do celu, to mimo to, gra może szybko odejść do lamusa.

Dużo frajdy z wprowadzanych kart praw, kiedy to np. musimy pstrykać z zamkniętymi oczami, czy wszyscy na raz. Również sama rywalizacja i próba wybicia innych z maty, daje spore pole do zabawy.

Plusy:

  • Bardzo ładne i jakościowo dobre wykonanie;
  • Karty praw zmieniające rozgrywkę;
  • Szybka i dynamiczna jak pstryknięcie palcami!

Minusy:

  • Wymiary pudełka utrudniają transport czy ułożenie na półce;
  • Moce nordyckich (niebieskich) bogów mało przydatne;

Za udostępnienie egzemplarza do recenzji dziękuję wydawnictwu Fox Games

Jedna odpowiedź na “Pstryknij sobie proroka

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *